WYRWANE ZWYCIĘSTWO W DOLICZONYM CZASIE GRY
0:1 Jakub Burkowicz- 44"
1:1 Damian Babraj-56"
1:2 Tomasz Krawczyk 90+3"
Oj ciężko nam się grało na boisku w Nieszkowicach Wielkich ze Zryw Królówka. Dobrze ustawiony taktycznie przeciwnik zagęścił środek pola, skutecznie się bronił i wyprowadzał groźne kontry. Nasza drużyna jak zwykle posiadała piłkę jednak nie mogła dostać się w pobliże pola karnego. Choć kilka razy udało się w końcu przebić przez mur obrony to nasi zawodnicy mieli fatalnie ustawione celowniki. Po kilku próbach dobrze grający wczoraj Jakub Burkowicz uprzedził bramkarza Zrywu i strzałem głową pokonał golkipera przeciwnika. Ostatecznie wynikiem 0:1 zakończyło się pierwsze 45 minut.
Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił. Beskid ciągle atakował a Zryw skutecznie się bronił. Choć Beskid dominował pod względem posiadania piłki to zdecydowanie brakowało skuteczności. Nie było to porywające widowisko w wykonaniu Walecznych Górali. Podania były niedokładne, zdarzało się dużo błędów i nieprzemyślanych akcji. Pomimo kilku dogodnych sytuacji na podwyższenie wyniku nie udało się zmienić wyniku. Sytuacje marnowali wszyscy począwszy od super strzelca Beskidu Grześka Kłuska po Janka Czocha. Jak wszyscy wiedzą niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. I tak też było tym razem. Po rzucie wolnym dla rywala Damian Babraj zdobył bramkę wyrównującą. My pomimo dalszych prób nadal nie potrafiliśmy umieścić piłki w siatce przeciwnika. W doliczonym czasie gry Tomek Krawczyk uszczęśliwił licznie przybyłych kibiców Beskidu zdobywając zwycięską bramkę. Było to bardzo trudne spotkanie, jednak Beskid walczył do końca i wyrwał 3 pkt. w ostatnich sekundach spotkania.
Beskid Żegocina w składzie:
1 Mateusz Kępa
2 Piotr Czoch
3 Dominik Mroczek
4 Mateusz Radzięta
5 Michał Dziedzic (80 min Damian Pławecki)
6 Wiktor Jędrzejek (60 min Michał Zapiór)
7 Janusz Czoch
8 Jakub Burkowicz
9 Tomasz Krawczyk
10 Dawid Matras
11 Grzegorz Kłusek ( 75 min Jakub Kępa)
trener Marek Tomkiewicz
kierownik drużyny Daniel Dudzic