Przegrany mecz z Ceramiką komentuje Kamil Kącki.

Na dzisiejszy mecz w Muchówce przyjechaliśmy z zamiarem zdobycia 3 punktów. Pierwsze minuty meczu, to ambitne ataki naszej drużyny, które przynoszą dwie 100% sytuacje, których nie potrafiliśmy wykorzystać. Szybko zemściło się to na nas i Muchówka strzela pierwszą bramkę. Po kilkunastu minutach kolejne ataki naszej drużyny przynoszą efekt i udaje nam się strzelićna 1:1. Przed końcem pierwszej połowy zamieszanie po strzale zawodnika z Muchówki wykorzystują gospodarze i wynikiem 2:1 kończy się 1 połowa. W drugiej połowie nasz trener, wykorzystując szeroką kadrę na dzisiejszym meczu, przeprowadził maksymalną liczbę zmian rotując dodatkowo zawodników w poszukiwaniu sposobu na zdobycie bramki. Nasza drużyna spychając Muchówkę do defensywy rozgrywała piłkę w poszukiwaniu dogodnych sytuacji lecz obrona gospodarzy spisywała się na tyle dobrze, że nie dopuszczała do straty bramki. Przeciwnik wykorzystał dodatkowo jedną z akcji i doprowadził do wyniku 3:1. I chociaż to Beskid prowadził grę, nie potrafiliśmy znaleźć sposobu na zdobycie kolejnych bramek natomiast przeciwnik strzelał bramki po błędach indywidualnych naszych zawodników.