Mecz przerwany w 67 minucie
Po wtorkowych opadach śniegu murawa stadionu przy Cmentarnej, choć drenowana była mocno nasiąknięta. Jednak sędziowie zdecydowali o rozgrywaniu meczu, jak się potem okazało była to błędna decyzja. Ciągłe padający deszcz podczas meczu z minuty na minutę zamieniły boisko w grzęzawisko, a wymiana dwóch podań graniczyła z cudem. W 67 minucie przy stanie 7:0 dla Beskidu sędzia główny Tomasz Konstanty z Brzeska po naradzie przerwał mecz.
Strzelanie Beskid rozpoczął już w 11 minucie, wtedy to Tomek Krawczyk po idealnym podaniu od Dominika Mroczka po raz pierwszy pokonał bramkarza Górnika. Następne dwie bramki to Karol Kępa show .W 16 minucie Karol idealnie uderzył zza pola karnego, a piłka zatrzepotała w siatce przeciwnika. Cztery minuty później zaskoczył Krzysztofa Dziurdzię sprytnym lobem, który wpadł mu za kołnierz. Prowadzenie 3:0 uskrzydliło Walecznych Górali, którzy dominowali na boisku, dochodząc do kolejnych sytuacji podbramkowych.
W tej części padły jeszcze dwa gole z rzutów karnych, które pewnie wykonał Janusz Czoch.
Po zmianie stron bramkarza Gości z Siedlca pokonał jeszcze Wiktor Jędrzejek, jego strzał mimo wielkiej kałuży w polu karnym wtoczył się do bramki. A trzeci rzut karny na bramkę zamienił Konrad Łękawa, ustalając wynik spotkania do 67 minuty na 7:0.
Serdecznie dziękuję Panowie za grę w tak ekstremalnych warunkach, za zdrowie pozostawione na boisku na szczęście obeszło się bez kontuzji. Podziękowania należą się również kibicom, że przyszli i wspierali Walecznych Górali oklaskami. Gorzej ma się nasz stadion, który pieczołowicie przygotowywany przez kilka dni do sezonu całkowicie nie nadaje się do gry.
1 Bartłomiej Bukowiec
2 Piotr Czoch
3 Konrad Łękawa
4 Marcin Krawczyk (60 min. Mateusz Waligóra)
5 Michał Dziedzic
6 Janusz Czoch (45 min. Wiktor Jędrzejek)
7 Karol Kępa (60 min. Grzegorz Kłusek)
8 Dominik Mroczek ( 30 min. Mateusz Radzięta)
9 Jakub Burkowicz (60 min. Kamil Rosiek)
10 Tomasz Krawczyk (45 min. Michał Zapiór)
11 Dawid Matras
Dziękujemy drużynie Górnika za grę fairplay i życzymy powodzenia w dalszej części sezonu