Trener Marek Tomkiewicz podsumowuje sezon

Trener Marek Tomkiewicz podsumowuje sezon

O podsumowanie i plany na nowy sezon poprosiłem trenera Beskidu Żegocina Marka
Tomkiewicza

1.Siódme miejsce na zakończenie sezonu 2021/22 również 7 w ubiegłym sezonie, czy stać
Beskid by walczyć o wyższe pozycje niż środek tabeli i czy trener jest zadowolony z
osiąganych wyników?
Trener- Oczywiście, że Beskid stać na wyższą pozycję niż środek tabeli, pod warunkiem że
drużyna która została zbudowana praktycznie całkiem na nowo, będzie nadal tak dobrze,
sumiennie i licznie trenować jak w rundzie wiosennej. Jeżeli chodzi o rundę jesienną była
fatalna w naszym wykonaniu a jeżeli chodzi o wiosnę poszło nam zdecydowanie lepiej ,
byliśmy bardziej konkretni i to mogło się podobać, ale też niestety jeszcze przytrafiały się
nam bardzo proste błędy nad którymi pracujemy cały czas.


2.Dlaczego tak jest że od kilku lat nasza drużyna ma fatalną pierwszą rundę (jesienną) potem
na wiosnę odrabia straty jednak strata punktowa do czołówki jest zbyt duża by dostać się do
pierwszej piątki ?

Trener- Powodem wahań wyników w Beskidzie jest to, że zmagaliśmy się niestety od trzech
lat z deficytem zawodników. Patrząc np. na sezon wcześniej 2020/2021 mieliśmy taki deficyt
ludzi, że musiałem się wspierać bardzo młodymi juniorami którzy mogli zagrać u mnie tylko
45 min ponieważ dzień wcześniej bądź dzień później musieli grać swój mecz w juniorach u
Grzesia Kłuska, jak nie mogłem z nich skorzystać to musiałem prosić o grę emerytowanych
Jasia Surmę , Marcina Janiczka , Pawła Janiczka czy Daniela Dudzic. Na wiosnę zawiało
optymizmem i wyniki zdecydowanie się poprawiły , ponieważ drużynę wzmocnili Konrad
Łękawa , Piotr Matras, Hubert Kuska z którego mogłem korzystać ponieważ miał pracę
zdalną , na stałe do seniorów został przesunięty wówczas 16 letni Dawid Matras który
pokazał się z bardzo dobrej strony. Przystępując do ubiegłego sezonu miałem deja vu , w
rundzie jesiennej ze składu ubyli nam Piotrek i Konrad którzy rozpoczęli treningi z BSF ,
Hubert wrócił do Krakowa , Dawid Matras odszedł do Limanovi na wypożyczenie, z gry
zrezygnował Dawid Kuska ze względu na pracę i na dodatek tego straciliśmy Karola Kępę
praktycznie na całą rundę również ze względów zawodowych. Deficyt kadrowy był ogromny ,
treningi również różnie wyglądały , więc i runda jesienna wyglądała bardzo słabo w naszym
wykonaniu. W zimie musieliśmy usiąść do poważnych rozmów , zastanowić się nad losem
Beskidu , ostatecznie postanowiliśmy przenieść wszystkich juniorów do seniorów i budować
drużynę opartą na młodzieży plus kilku doświadczonych zawodników , do tego powrócił do
nas Karol Kępa i Konrad Łękawa , zawodnicy którzy dają naszej drużynie dużą pewność.
Mam nadzieję , że obecna drużyna się utrzyma na przyszły sezon i będziemy mieć dużo
radości z gry Beskidu.

3.Drużyna zrobiła duże postępy, gramy ładnie piłką czego brakuje Walecznym Góralom by
być czarnym koniem bocheńskiej Serii A ?.

Trener- Zgodę się , gra wygląda przyjemne dla oka, da się to oglądać :D czego dowodem są
kibice którzy bardzo licznie przybywają na nasze mecze aa nawet i głośno dopingują jak np.
na meczu z Orłem Cikowice czy też brawami wspierali zawodników w innych meczach za co
BARDZO DZIĘKUJEMY !! Jeżeli chodzi lepsza grę, nie jest to tylko i wyłącznie moja zasługa ,
ponieważ w seniorach wreszcie zaczęliśmy korzystać z zawodników którzy też wywodzą się z

szkółki którą zapoczątkował w Beskidzie obecny Wójt Pan Wojciech Wrona ,a my zaczęliśmy
to kontynuować i rozwijać . Bardzo fajną robotę wykonują Trener Izabela Dyrek z skrzatami ,
Trener Konrad Łękawa z żakami , Trener Damian Pławecki z orlikami , młodzikami i również
teraz z trampkarzami , również świetną robotę wykonał Grzegorz Kłusek z juniorami z
którymi mam teraz przyjemność pracować.
Wracając do pytania , uważam że na ten moment brakuje stabilizacji , drużyny która jest ze
sobą przynajmniej jeden sezon i w kolejny wchodzi z tą samą kadrą.


4. Czy trener liczy na jakieś wzmocnienia kadrowe, co z kontuzjowanymi Grześkiem
Kłuskiem, Dominikiem Mroczkiem.

Trener- Co do wzmocnień, hmm zobaczymy , czas pokaże , jakieś rozmowy wstępne z
zawodnikami były. Jeżeli chodzi o Grzesia , zdeklarował że jeżeli zdrowie pozwoli to wznawia
z nami treningi od lata, a co do Dominika, leczy już pół roku kontuzję śródstopia , mam
nadzieję ze wróci szybko do nas , bardzo na jednego jak i drugiego liczę.


5. Teraz chwila przerwy, jak będą wyglądały przygotowania do nowego sezonu, kiedy
ruszacie z treningami, przewidziane są mecze sparingowe ?

Trener- Przygotowania rozpoczynamy 12 lipca i co tydzień będziemy trenować dwa razy w
tygodniu aa już 15 lipca gramy pierwszy sparing z Tymonem Tymowa. Cały rozkład
sparingów przesłałem Panu Marianowi wiec niebawem powinien udostępnić.


6. Kto według trenera będzie mocny w nowym sezonie i jakie cele stawia pan przed
zawodnikami Beskidu Żegocina

Trener- Hmm trudne pytanie ale osobiście może postawię na Cikowice , jeżeli utrzymają
obecną kadrę to myślę że będą bardzo solidną drużyną, również Lipnica i Trzciana będą
próbowali coś namieszać.
Co do celów , my chcemy złapać stabilizację , popracować nad koncentracją na boisku, wpoić
w drużynę pewne nawyki , a przy tym cieszyć się grą w piłkę i wygrać jak najwięcej meczy.


7. Michał Dziedzic został wybrany przez zawodników najlepszym zawodnikiem rundy a
Janusz Czoch był najlepszym strzelcem Beskidu, kto jeszcze zasłużył na pochwałę trenera ?

Trener- Trzeba przyznać ,że Michał jak i Janusz zagrali bardzo dobry i równy sezon. Myślę ,
że za rundę wiosenną pochwały należą się każdemu z zawodników , każdy dołożył cegiełkę
do tego żeby nasz poziom wzrósł. Gdyby cała drużyna słabo pracowała , to nie chwalilibyśmy
dziś Janusza i Michała , ponieważ sami by nic nie zrobili.


8. Jaki jest sens wypożyczania młodych zdolnych zawodników Beskidu do drużyny juniorów
Limanovii choć wiadomo że nie przebijają się do składu seniorów a w ten sposób osłabiają
naszą drużynę ?

Trener- Nie ma rzeczy niemożliwych , są tylko trudne do wykonania i jeżeli np. Dawid Matras
zawodnik który ma ogromny potencjał będzie dobrze się prowadził to myślę, że już
niebawem zaliczy jakieś minuty w pierwszej drużynie czego bardzo mu życzę.

Limanovia jest drużyną lepszą od nas o dwie klasy , trudno zabronić zawodnikowi przejścia
do klubu w którym ma dużo lepsze warunki, może się bardziej rozwinąć i pograć przeciwko
fajnym drużynom.


9. Jak się trenerowi układa współpraca z władzami Gminy Żegocina, wójtem, radnymi

Trener- Nie mam prawa narzekać ,obecne władze Gminy trochę nas odświeżyli , ponieważ po
kilku dobrych latach braku inwestycji w infrastrukturę, nasze boisko i nie tylko, zaczęło
straszyć , na pewno wizytówką nie było. Na ten moment dzieje się coś dobrego, nabiera to
wszystko fajnego wyglądu , za co bardzo dziękujemy.
Wszystkie te rzeczy które są wykonywane, głównie robione są dla naszej młodzieży ,żeby
mieli dogodne warunki do uprawiania sportu który daje nam bardzo dużo pozytywnych
rzeczy , miedzy innymi kształtuje nasze charaktery, poprawia koncentrację , poprawia
przemianę materii i tak można w nieskończoność wyliczać. Dodam ,że w naszym klubie od
seniora po skrzata jest już ponad 100 osób i mamy nadzieję że młodych zawodników nadal
będzie przybywać.
Dziękuję za wkład pracy jaką wkłada trener w jak najlepsze przygotowanie drużyny i życzę
upragnionego awansu.
Również dziękuję , trzymajcie za nas kciuki i zapraszam na nasze mecze. Do zobaczenia !

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości