Remis z Victorią Słomka

Remis z Victorią Słomka

Beskid Żegocina
Beskid Żegocina
       2:2
Victoria Słomka
Victoria Słomka

90'
Widzów:

Wysoko poprzeczkę powiesili młodzi zawodnicy Beskidu Żegocina, Victorii Słomka uznawanej przez znawców tematu za drużynę która będzie rozdawała karty w bocheńskiej Serii A. Początkowe minuty pierwszej połowie to dominacja „Walecznych Górali”, których akcje mogły się podobać a bramka dla Beskidu wisiała w powietrzu. Goście z Słomki ograniczali się do rozbijania ataków Beskidu i rzucaniu piłek na bardzo doświadczonych Matusika i Makówkę. Wiele pracy miał sędzia główny spotkania , choć nie było złośliwości to zawodnicy obydwu drużyn na niezwykle ciężkiej murawie grali bardzo ambitnie. Zawodnicy przeciwnika wzięli się za sędziowanie często krytykując orzeczenia sędziego, co źle skończyło się dla Marcina Ochlusta który przesadził i otrzymał czerwoną kartkę od sędziego Radosława Kraja z Brzeska. Pierwsza bramka padła dla Victorii w 33 minucie z rzutu wolnego gdy lot piłki zmienił Sławomir Siodlarz. Podrażniony Beskid szybko odpowiedział golem wyrównującym . W 42 minucie Grzesiek Kłusek sprytnie przerzucił piłkę nad obrońcom i strzałem po ziemi pokonał bramkarza Victorii.

Po zmianie stron nadal trwała walka o każdy metr boiska. Zawodnicy dawali z siebie wszystko a ambicji mogli by się uczyć zawodnicy z ekstraklasy. W 54 minucie po nieudanym ofsajdzie obrony Beskidu, Paweł Matusik przerzucił piłkę nad Karolem Kmiecikiem. Dziesięć minut później do remisu na 2:2 doprowadził Grzegorz Kłusek który strzałem po długim rogu pokonał golkipera Victorii. W 70 minucie zwycięstwo Beskidowi mógł dać Janusz Czoch, jednak przegrał pojedynek z bramkarzem przeciwnika a dobitka wylądowała nad bramką Victorii. Zdobyliśmy co prawda bramkę dającą  nam 3 punkty jednak sędzia dopatrzył się faulu na bramkarzu i gol nie został uznany. Choć obie drużyny czują niedosyt z 1 punktu to remis nie krzywdzi żadnej z drużyn.

O komentarz po meczu Beskid - Victoria poprosiliśmy pomocnika Beskidu Żegocina Zbigniewa Górka-
W dzisiejszym meczu naszym głównym założeniem było nie powtórzyć błędów z meczu z Żubrem gdzie nie potrafiliśmy utrzymać odpowiedniego poziomu gry przez pełne 90 minut. Już od pierwszego gwizdka udało nam się przejąć kontrolę nad meczem ale przeciwnik bardzo dobrze grał kontratakiem gdzie długim podaniem próbował posyłać piłki do swoich napastników i stwarzał groźne sytuacje. Po czerwonej kartce dla zawodnika ze Słomki mogło się wydawać że obejmiemy prowadzenie, ale nie potrafiliśmy wykorzystać stuprocentowych sytuacji, które później się zemściły, niestety przeciwnik po błędzie w kryciu strzela nam bramkę. Pod koniec pierwszej połowy udało nam się doprowadzić do remisu po świetnej akcji Grzegorza Kłuska który przedryblował kilku obrońców i pewnie pokonał bramkarza rywali. Druga połowa była bardzo wyrównana gdzie było dużo walki i szybkich ataków z obu stron. Obie drużyny dołożyły jeszcze po golu, dla Beskidu znowu strzelił Grzegorz Kłusek. straciliśmy gole po indywidualnych błędach których trzeba się ustrzec w przyszłości ale drużyna cały czas idzie do przodu, potrafimy wyciągać wnioski z naszych błędów. Jak zawsze po remisie pozostaje niedosyt, w następnym meczu walczymy tylko o 3 punkty.​

Kilka zdjęć z meczu KLIKNIJ ZOBACZ

Zmiany

Karol Kępa - - - > Wojciech Ziółkowski 45min

Łukasz Kuska - - - > Zbigniew Górka 66min

Michał Dziedzic - - - >Janusz Czoch 70min

Hubert Kuska - - - > Konrad Łękawa 75 min

Patryk Kukla - - - > Grzegorz Kłusek 80 min

Kolejka 3
Data Gospodarze Wynik Goście
Borkowianka Borek
- : -
Ceramika Muchówka
Górnik Siedlec
3:3
Błękitni Krzeczów
Nieszkowianka Nieszkowice Małe
2:3
GKS Drwinia
Raba Niedary
4:4
Żubr Gawłówek
Beskid Żegocina
2:2
Victoria Słomka
LKS Trzciana 2000
1:0
Błyskawica Proszówki
WKS Szerniawa Nowa Wiśnicz
3:0
Orzeł Cikowice

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości