Remis w 19 kolejce z Victorią Słomka

Remis w 19 kolejce z Victorią Słomka
Victoria Słomka
Victoria Słomka
                  2:2
Beskid Żegocina
Beskid Żegocina
90'
Widzów:
94'
            Grzegorz Kłusek

O relacje z meczu Victoria- Beskid poprosiliśmy Grześka Kłuska zdobywce bramki na 2:2 w ostatniej minucie doliczonego czasu gry;
Mecz od pierwszych minut układał się dla nas bardzo dobrze. Byliśmy stroną przeważającą, czego efektem była dla nas pierwsza bramka. Kontuzje w drugiej połowie spotkania pokrzyżowały nam plany. Sukcesem na pewno może być, fakt, że po stracie bramki na 2:1 w 90 minucie nie "spuściliśmy głów", co poskutkowało wyrównaniem wyniku. Jest to kolejny mecz na wyjeździe, na którym pokazujemy, ze potrafimy grać piłką. Pochwały należą się dla wszystkich chłopaków, bo dali dziś z siebie 100%​

  ZDJĘCIA Z MECZU MARIUSZ PŁAWECKI ZOBACZ

RELACJA MECZU ZE STRONY VICTORII SŁOMKA

W ostatnią niedzielę kwietnia, przybyła do nas drużyna Beskidu Żegocina. Było to jedno z dwóch spotkań zamykających XIX kolejkę rozgrywek. Na trybunach zasiedli zatem nie tylko kibice obydwu drużyn, ale także delegacje z innych zespołów, które przyjechały podpatrywać zmagania swoich rywali w walce o tytuł czy też o utrzymanie.

Pierwsze minuty spotkania przyniosły lekkie zaskoczenie, bowiem to goście byli drużyną dominującą. Szybkimi podaniami uskrzydlającymi próbowali przedostać się pod pole karne Victorii. Po jednym z takich zagrań i długim rajdzie z piłką prawym skrzydłem, zawodnik Beskidu oddał płaski strzał po długim słupku. Nasz bramkarz zdołał sparować piłkę w bok, ta jednak wpadła wprost pod nogi drugiego skrzydłowego gości, który z najbliższej odległości wpakował ją do siatki. Tym sposobem, w 20 minucie dość sensacyjnie prowadził Beskid. Naszej drużynie udało się jednak wyrównać jeszcze przed przerwą. W 40 minucie spotkania, w sytuacji sam na sam znalazł się nasz napastnik, Dawid Brydniak. Zdołał wypuścić sobie piłkę obok bramkarza, sam jednak nie zdołał go minąć, gdyż został sfaulowany. Sędzia użył gwizdka i po konsultacji z liniowym, zdecydował się podyktować "jedenastkę". Do piłki podszedł Marcin Ochlust i choć bramkarz wyczuł jego zamiary, strzał był nie do obrony. Do przerwy mieliśmy zatem remis 1:1.

W drugiej połowie Victoria dążyła do objęcia prowadzenia. Niestety wszelkie próby, zarówno z gry jak i ze stałych fragmentów, kończyły się fiaskiem. W 65 minucie niezdolność do gry zgłosił bramkarz gości. Wobec braku zmiennika, między słupki postanowił wejść Konrad Łękawa, jeden z pomocników. W następnych kilkunastu minutach drużynę Beskidu dotknęły jeszcze 2 kontuzje, przez co zmuszeni byli oni do kończenia meczu w dziesiątkę. Nie przeszkadzało im to jednak w odważnej walce o wygraną w tym spotkaniu. Z rzutu wolnego próbował kapitan Żegociny, nasz bramkarz zdołał jednak wybić piłkę lecącą w okienko bramki. Serca wszystkich zadrżały także w 80 minucie, gdy z 5 metrów goście trafili w poprzeczkę. Victoria przetrwała jednak te ataki i zdołała odpowiedzieć w najlepszy możliwy sposób - zdobyciem bramki. Już w doliczonym czasie gry, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Kacpra Bieńka, bramkę z główki zdobył Wojciech Popadiak. Gdy już wszystkim wydawało się że spotkanie zaraz dobiegnie końca, Goście szturmem ruszyli na Naszą bramkę. W ostatniej minucie meczu, gdy Beskid miał rzut wolny, pod Naszą bramkę ruszył nawet bramkarz drużyny przyjezdnej. Wrzutka z ok 35 metrów, zamieszanie w polu karnym i gol - Beskid w ostatniej akcji meczu doprowadza do wyrównania. Sędzia nie pozwolił już na wznowienie gry i mecz dobiegł końca.

Kolejka 19
Data Gospodarze Wynik Goście
Borkowianka Borek
3:0
Orzeł Cikowice
Błękitni Krzeczów
9:0
Czarni Kobyle
Górnik Siedlec
1:1
GKS II Drwinia
Raba Książnice
1:1
Ceramika Muchówka
LKS Trzciana 2000
0:0
Błyskawica Proszówki
Victoria Słomka
2:2
Beskid Żegocina
Szreniawa Nowy Wiśnicz
2:2
Żubr Gawłówek

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości