Po dobrym meczu Beskid przegrywa z Borkiem

Po dobrym meczu Beskid przegrywa z Borkiem

 

Choć z przebiegu spotkania Beskid zasłużył na zwycięstwo czy choćby na 1 punkt za remis, to jednak piłka nożna rządzi się swoimi prawami i liczą się gole, a w tym spotkaniu nie udało nam się pokonać bramkarza Borkowianki. W początkowych minutach pierwszej połowy zawodnicy Beskidu przejęli inicjatywę, grali z rozmachem z dużą wymianą podań, a pressing na połowie rywala spowodował, że zawodnicy drużyny przeciwnej mieli problem z utrzymaniem się przy piłce. Gdy czekaliśmy na pierwszego gola dla „Walecznych Górali”, to chwila nieuwagi kosztowała nas stratę bramki. W 15 minucie pozostawiony bez opieki super strzelec Borkowianki Kamil Patyk strzałem w krótki róg pokonał bramkarza Beskidu. W drugiej połowie gra się wyrównała choć stroną atakującą był nadal Beskid. Niestety nasza drużyna nie potrafiła rozmontować dobrze broniącej drużyny Borku. Był słupek po strzale Łukasza Kuski i kapitalna interwencja golkipera Gospodarzy po strzale Konrada Łękawy. Gra naszej drużyny wyglądała dobrze do 16 metra przed bramką przeciwnika, im bliżej bramki brak nam było pomysłu na grę. Próba doprowadzenia do remisu kosztowała nas stratę gola na 2:0, gdy w 69 minucie kapitalnym strzałem po długim rogu popisał się Adam Wojewoda,reprezentant Polski kadry niesłyszących. Mimo, że Beskid starał się do ostatniej minuty meczu zdobyć bramkę kontaktową, to jednak zabrakło nam szczęścia i spotkanie zakończyło się wygraną Borkowianki Borek.​ W naszej młodej drużynie której trzon tworzą uczniowie LO o profilu wojskowym brak jest doświadczenia w ligowych bojach. Nadal kontuzje leczą:Mateusz Kępa, Marcin Guzik, Karol Kępa, Daniel Pytel i Konrad Kuska.

Pomeczowy komentarz trenera Beskidu Marka Tomkiewicza:

Przegrywamy dziś mecz z Borkiem który wykorzystał nasze błędy w 100% i strzelił dwie bramki. Uważam że rozegraliśmy dobre zawody, brakło nam szczęścia i cwaniactwa pod bramką przeciwnika. Szkoda straconych punktów ale cieszy fakt że na tle tak dobrego rywala nasza gra była na dobrym poziomie. Mamy bardzo młodą drużynę która musi się jeszcze ograć i z czasem będzie to procentować. Przemkowi Młynarzowi i jego drużynie dziękuję za dobry mecz i życzę powodzenia w dalszych kolejkach.

Kolejka 15
Data Gospodarze Wynik Goście
Borkowianka Borek
2:0
Beskid Żegocina
Orzeł Cikowice
1:3
GKS II Drwinia
LKS Trzciana 2000
1:2
Victoria Słomka
Górnik Siedlec
3:1
Błękitni Krzeczów
Błyskawica Proszówki
1:1
Ceramika Muchówka
Raba Książnice
2: 1
Żubr Gawłówek
Szreniawa Nowy Wiśnicz
1 : 1
Czarni Kobyle

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości