Pechowo remisujemy z viceliderem

Pechowo remisujemy z viceliderem

GKS Drwinia
GKS Drwinia
              3:3
Beskid Żegocina
Beskid Żegocina
Nieznany zawodnik
br. samobójcza
90'
Widzów:

Zmiany <>
Kamil Górka - - - > Dawid Dziedzic 70 min
Damian Pławecki - - - > Patryk Kukla 75 min
Grzegorz Kłusek - - - > Hubert Kuska 78 min
Janusz Czoch - - - > Łukasz Kuska 80 min
Tomasz Krawczyk - - - > Dawid Kuska 82 min

No niestety nie udało się zgarnąć całej puli. Po pierwszej połowie prowadziliśmy z GKS 0:2 po bramkach Konrada Łękawy i Tomka Krawczyka . W drugiej Gospodarze szybko doprowadzili do remisu 2:2 przy naszym udziale gol samobójczy . Na prowadzenie wyprowadził nas Janusz Czoch jednak ostatnie słowo należało do vice -lidera Serii A i mecz kończy się pechowym remisem 3:3. Punkt wywieziony ze Świniar cieszy jednak powinniśmy ten mecz wygrać.

ZDJĘCIA I FILM Z MECZU AUTORSTWA MARIUSZA PŁAWECKIEGO ZOBACZ KLIKNIJ 

Jak padały bramki dla Beskidu ;

       10 min- 0:1 Konrad Łękawa <> Rzut wolny z około 18 metrów idealnie wykorzystał Konrad Łękawa strzelając nie do obrony w samo okienko bramki GKS-u.

     45 min-0:2 Tomasz Krawczyk <> Grzesiek Kłusek zagrał prostopadłą piłkę do Tomka Krawczyka a ten technicznym strzałem pokonuje golkipera Gospodarzy

    78 min- 2:3 Janusz Czoch <>Karol Kępa przeją piłkę w środku pola przebiegł z nią 20 metrów i zagrał piłkę między dwóch obrońców , Janusz Czoch z 16 metrów uderzył z pierwszej piłki przy słupku.

Zawodnikiem który przygotował nam relacje z meczu GKS- Beskid jest pomocnik Walecznych Górali Patryk Kukla<>

Po serii trzech zwycięstw z rzędu przyszło nam mierzyć się z wiceliderem tabeli na jego boisku. Wiedzieliśmy od razu ze będzie to ciężki mecz. Od pierwszych minut mądrze rozprowadzaliśmy piłkę czego efektem była bramka Konrada Łękawy z rzutu wolnego. Przewagę w pierwszej połowie udokumentowaliśmy bramka w ostatniej akcji za sprawa Tomka Krawczyka. Na drugą połowę wychodzimy zdekoncentrowani i tracimy po głupich błędach dwie bramki. Drużyna z Drwini prezentowała się lepiej w drugiej części meczu , coraz bardziej zagrażając bramce Mateusza Kępy. W 80 minucie udaje się nam strzelić bramkę na 3:2 za sprawa Janusza Czocha i wydawało się ze zabierzemy do Żegociny komplet punktów , w odstępie kilku minut przeciwnicy jednak wyrównują. Na więcej obie drużyny nie było już stać i wynik meczu kończy się remisem. Czuć niedosyt mieliśmy sporo sytuacji bramkowych ale szanujemy ten punkt na ciężkim terenie. Wracamy do Żegociny i od wtorku skupiamy się na kolejnym meczu który zagramy z beniaminkiem Raba Niedary

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości