Oldboye Beskidu wygrywają X Memoriał im. Jana Kępy
Od minuty ciszy Prezes Beskidu Żegocina Wojciech Ziółkowski rozpoczął jubileuszowy dziesiąty Memoriał poświęcony zmarłemu w 2011 zawodnikowi z Żegociny. W części oficjalnej Kamil Kącki odczytał list od ks. Pułkownika Zbigniewa Kępy, starszego brata naszego byłego zawodnika z boiska. Następnie głos zabrał Wojciech Wrona Wójt Gminy Żegocina który przedstawił sylwetkę Jasia jako dobrego kolegę z boiska. Po części oficjalnej o nagrody ufundowane przez rodzinę zmarłego do rywalizacji na hali SP przystąpiło 6 drużyn, które rozegrały 15 zaciętych meczy prowadzonych w duchu Fair Play . Po podliczeniu punktacji prze sędziego stolikowego Dawida Matrasa zwycięzcą jubileuszowego X Memoriału zostali Oldboye Beskidu Żegocina I z 11 pkt na koncie. Dwa oczka mniej i drugie miejsce przypadło mocnej ekipie Piasta Łapanów kierowanej z bramki przez Pawła Stokłose. Grający gołą „5” zwycięzca z ubiegłego roku drużyna Darka Żaka Limanovia Limanowa musiała zadowolić się trzecim miejscem na podium. Dwa mecze wygrali i zajęli 4 miejsce zawodnicy Nadwiślanki Nowe Brzesko. Z problemami kadrowymi swojej drużyny do Żegociny przyjechał Krzysztof Bębenek i jego koledzy z Trzciany 2000 co odbiło się piątym miejscem naszych sąsiadów za miedzy. Ostatnią w tabeli została druga drużyna Beskidu, której udało się urwać punkty zwycięscy pierwszej ekipie Beskidu Żegocina. Siostry zmarłego ś.p . Jasia – Bernadeta Kącka, Irena Kamionka , Krystyna Burek wręczyły wszystkim uczestnikom pamiątkowe medale. Statuetkę dla najlepszego strzelca wywalczył zawodnik Limanovi Limanowa Mariusz Przystał zdobywca 11 bramek. Pod nieobecność Jakuba Babrala miedzy słupkami Piasta Łapanów stanął Paweł Stokłosa i dzięki dobrym interwencjom przepuścił zaledwie 6 goli i otrzymał statuetkę dla Najlepszego bramkarza. Nagrody od Rodziny zmarłego dostali również prezes Beskidu Wojciech Ziółkowski oraz Wójt Gminy Żegocina Wojciech Wrona obecny na Memoriale. Wszyscy chętni mogli zabierać sobie kalendarze i pozostałe gadżety ufundowane przez ks. Pułkownika Zbigniewa Kępa. Dziękujemy wszystkim za obecność i rywalizacje widzimy się za rok.
Komentarze