Odpadamy w I rundzie Okręgowego Pucharu Polski.

BESKID ŻEGOCINA vs TRZCIANA 2000- 3:3 karne 4:5

Niestety ,to nie było udane spotkanie seniorów Beskidu Żegocina w I rundzie Pucharu Polski przed własną publicznością. Nasza drużyna osłabiona brakiem kilku zawodników z podstawowego składu zagrała bardzo nerwowo , wiele było niedokładności a chwile dekoncentracji w najważniejszych momentach meczu doprowadziły do straty goli. Drużyna Trzciany w pierwszych minutach meczu wypracowała kilka groźnych sytuacji i bramka dla przyjezdnych wisiała w powietrzu. Jednak to Beskid wyszedł na prowadzanie. Po kontrze piłka przez Dawida Dziedzica została idealnie wrzucona w pole karne a Tomek Krawczyk mimo asysty obrońców strzałem głową pokonał bramkarza Trzciany. A że piłka nożna to gra błędów, brak komunikacji między obrońcą a bramkarzem kosztował Beskid stratę gola.
Po zmianie stron nasza drużyna znowu wyszła na prowadzenie, a swoje nieprzeciętne zdolności pokazał nowy nabytek Beskidu Piotr Matras . Jego rajd lewym skrzydłem i strzał po długi rogu przyniósł Beskidowi prowadzenie 2:1. Ale tylko dwie minuty nasza drużyna cieszyła się z prowadzenia, kolejny raz zaspała linia obrony a strzał Pasiomka po rękach golkipera Beskidu wpadł do siatki. Gdy wszyscy czekali na rzuty karne zrobiły się emocje. W 88 minucie Piotr Matras technicznym strzałem zaskoczył golkipera przyjezdnych. Sędzia spotkania Kamil Nawrocki doliczył 5 minut do regulaminowego czasu. I właśnie w 95 minucie w ostatniej akcji meczu rzut wolny wykonywała drużyna Gości . Piłka wstrzelona w pole karne na aferę , tak niefortunnie została skierowana przez naszego obrońcę że opieczętowała słupek a wobec dobitki Kowalczyka nasz młody bramkarz Marcin Cichoń był bezradny.
Rzuty karne to loteria w pierwszej serii bramkarze obronili po jednej jedenastce ale w drugiej nasz zawodnik przeniósł futbolówkę nad poprzeczkę a zawodnik przeciwnika pewnie ja wykorzystał. I stało się faktem że odpadamy w I rundzie z PP. Ale już 9 sierpnia przyjdzie czas na rewanż, w pierwszej kolejce bocheńskiej Seri A, tym razem obie drużyny zagrają na stadionie w Rdzawie. Dziękujemy zawodnikom Beskidu za walkę w tak ekstremalnych warunkach(+30 stopni)