Mecz Beskid- GOSiR komentuje Zbigniew Górka

To była fatalna druga połowa w wykonaniu Beskidu Żegocina , brak zaangażowania i szkolne błędy kosztowały nas stratę pięciu bramek. A jak to widzi proszony o relację z meczu Beskid- Gosir-Novi Zbigniew Górka<>
To już kolejny raz gdzie mimo przewagi na boisku po naszych niewykorzystanych sytuacjach podbramkowych przegrywamy mecz. Wyniki całkowicie nie odzwierciedla przebiegu tego spotkania. Myślę że kontrowersyjna bramka w pierwszych sekundach gdzie sędzia nie zauważa ewidentnego zagrania ręką przez przeciwnika ustawiła mecz. Po bramce Gosir skupił się głównie na obronie własnej bramki próbując kontratakować długimi wykopami. W pierwszej połowie nie udaje nam się odrobić strat pomimo bardzo dobrych sytuacjach, najgroźniejsza to bardzo silny strzał za pola karnego Konrada Łękawy w poprzeczkę. Do szatni schodzimy przegrywając jedną bramką. W drugiej połowie chcieliśmy jak najszybciej strzelić bramkę ale niestety znowu zawodzi nasza skuteczność, nasza gra też nie wyglądała za dobrze. Graliśmy bardzo ofensywnie a nasz przeciwnik świetnie to wykorzystywał gdzie tak naprawdę każdy ich strzał kończył się golem i pakują nam jeszcze 5 bramek.