Beskid wygrywa 6:0.

Relacja z meczu trenera Beskidu Wojciecha Wrony:
Na dzisiejszy sparing wybrało się 19 zawodników nie mogłem skorzystać tylko z Guzika M, Kłuska,G i Dudka D. Goście natomiast mieli problemy ze skompletowaniem składu bo był to ich pierwszy sparing w tym roku. Z konieczności w barwach Macierzy zagrali nasi zawodnicy tj. Pławecki D, Górka Z. Pod koniec drugiej połowy bramkarz gości doznał kontuzji i zastąpić go musiał nasz drugi bramkarz Grabiarz. Początkowa część meczu to przede wszystkim badanie boiska, które niestety było trochę miękkie i śliskie. W miarę upływu czasu zawodnicy przyzwyczaili się do nawierzchni i zaczęli grać bardziej skutecznie i efektywnie. Rywal zaskoczył nas może dwoma lub trzem celnymi strzałami i to wszystko na co było stać zawodników z Lipnicy. My natomiast graliśmy dobrze w obronie opanowując środek pola i wykorzystując nadarzające się sytuacje. Po ciekawym meczu na naturalnej nawierzchni pewnie wygrywamy z drużyną która pretenduje do A klasowego awansu.