20 kolejka Serii A - Beskid vs Gosir-Novi -4:5
Bramki zdobyli :
1 :0 Dudek 7", 2-0 Guzik 18", 2-1 Lekki 20", 2-2 Daniec 26", 2-3 Daniec 30", 2-4 Babral 70", 3-4 Dudek 76", 4-4 Łękawa 80", 4-5 Żurawski 88"
Mecz z liderem bocheńskiej A klasy Gosire-m, Beskid rozpoczął bardzo dobrze w przeciągu 18 minut po bramkach Daniela Dudka i Marcina Guzika nasza drużyna prowadziła 2:0. Po stracie dwóch goli do głosu doszła drużyna Gości i po 30 minutach pierwszej połowy po błędach naszej obrony i sędziego z Tarnowa zawodnicy z Rzezawy prowadzili 3:2. A do naszej siatki trafiali :Lekki i dwa razy Daniec. Beskid mógł to część gry rozstrzygnąć na swoją korzyść jednak rzut karny zmarnował Paweł Janiczek a Konrad Łękawa z 5 metrów strzelił wprost w bramkarza Gosiru. Po zmianie stron Beskid śmielej zaatakował bramkę rywala i był drużyną zdecydowanie lepszą ,jednak Goście wyprowadzili zabójczą kontrę zdobywając w 70 minucie czwartego gola. Nie mając nic do stracenia Beskid zaatakował przeciwnika i najpierw Daniel Dudek zdobył kontaktowego gola na 3:4 a po chwili za faul na Pawle Janiczku skutecznie jedenastkę wykonał w 80 minucie Konrad Łękawa. Waleczni Górale chcieli zgarnąć 3 punkty jednak w 88 minucie zostali skarceni przez Żurawskiego za zbyt otwartą grę bez obrony. Doliczony czas gry to „Obrona Częstochowy” zawodników Gosiru jednak nam już nie udaje się zdobyć piątego gola i mecz kończy się naszą porażką 4:5
Beskid grający w składzie ; Mateusz Kępa, Rafał Skowronek, Konrad Łękawa, Marek Tomkiewicz, Damian Pławecki , Konrad Kuska ,Karol Kępa ,Mariusz Banat, Marcin Guzik ,Paweł Janiczek , Daniel Dudek, po przerwie zagrali Wojciech Ziółkowski, Dawid Kuska ,Hubert Kuska, Daniel Pytel,Kamil Górka, Zbigniew Górka,
Mecze przy Cmentarnej coraz częściej mają dramatyczny przebieg i są ubogacane nagłymi zwrotami akcji oraz obfitują w dużą ilość bramek. Tak było i teraz, a i kibice nie mogli narzekać na nudę. Zaczęliśmy dobrze wg. założonego planu, przycisnęliśmy mocno rywali czego efektem było nasze prowadzenie 2:0. Niestety później goście z Rzezawy skarcili naszą zbyt otwartą grę i szybko roztrwoniliśmy zdobyte bramki. Później kolejne akcje i kolejne straty bramek. Jednak przy 2:4 drużyna zagrała do końca, odrobiliśmy straty do wyniku 4:4. Niestety w końcówce po kontrze tracimy 5 bramkę. Mimo porażki zagraliśmy dobrze z obecnym liderem, w naprawdę ciężkich warunkach boiskowych.
Beskid Żegocina
|
4:5 |
GOSiR Novi Rzezawianka
|
||||
Borkowianka Borek
|
6:2 |
GKS II Drwinia
|
||||
Polanka Nieszkowice
|
4:3 |
Raba Książnice
|
||||
Szreniawa Nowy Wiśnicz
|
- : - |
Czarni Kobyle
|
||||
Victoria Słomka
|
3:1 |
Ceramika Muchówka
|
||||
Błękitni Krzeczów
|
2:0 |
Żubr Gawłówek
|
||||
LKS Trzciana 2000
|
0:0 |
Tarnavia Tarnawa
|
Komentarze