1 kolejka A klasy- BOREK vs BESKID ŻEGOCINA-1:2
Borkowianka Borek
|
1:2
|
Beskid Żegocina
|
Sebastian Kłuś -21'
|
90'
Widzów:
|
|
W pierwszej kolejce sezonu 2018/19 Beskid Żegocina pokonał w meczu wyjazdowym Borkowiankę Borek -1:2. Na gola Sebastiana Kłusia odpowiedział Grzegorz Kłusek i Konrad Łękawa. A zwycięstwo zawodnicy Beskidu dedykują Danielowi Pytlowi który po zderzeniu głowami wylądował w Bocheńskim szpitalu gdzie założono mu kilka szwów.
Zdjęcia z meczu autorstwa Mariusza Pławeckiego KLIKNIJ ZOBACZ
A co na żywo po meczu Borek - Beskid powiedzieli nam były trener a obecnie zawodnik Borkowianki Borek Przemysław Młynarz i obrońca Beskidu Mateusz Waligóra.
Przemysław Młynarz:
Z przebiegu całego wczorajszego spotkania śmiało można powiedzieć, że zasłużenie wygrała drużyna lepsza. W naszych szeregach widoczne było eksperymentalne ustawienie do wystawienia którego zmuszony został nasz trener. Przez 90minut zrobiliśmy niewiele i zbyt mało żeby ugrać chociażby 1 pkt. Beskid natomiast zaskoczył w kilku aspektach gry. Tuż przed gwizdkiem, patrząc na rozgrzewającą się bardzo młodą drużynę Beskidu pomyślałem, że atut gry w wymiarze fizycznym, którym zawsze Beskid imponował w tym meczu będzie mało istotny. Nic bardziej mylnego, chłopaki zagrali bardzo ambitnie, bardzo walecznie i co najważniejsze z pomysłem. Miło patrzeć jak młody trener tknął w drużynę nowe pomysły. Na chwilę obecną "Góralom" brakuje tylko jednej rzeczy, klasycznej 9. Przed Borkiem w którym występuję natomiast, długa wyboista droga, jednak wiem, że w tym sezonie jeszcze zaskoczymy. Powodzenia i do zobaczenia w rundzie reważowej. A obrońcy Beskidu życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Mateusz Waligóra:
Od pierwszego gwizdka graliśmy cierpliwie i spokojnie rozgrywając piłkę próbowaliśmy przedostać się w pole karne gospodarzy. Pech chciał, że wracający po dłuższej przerwie do gry w roli stopera Daniel Pytel doznał jednak fatalnej kontuzji i byliśmy zmuszeni do roszad personalnych w składzie. Efektem tej zmiany była bramka zdobyta przez Borek po stałym fragmencie gry. Nasza reakcja po straconym golu była prawidłowa i ruszyliśmy jeszcze bardziej do ataku, aby wyrównać i udało się to za sprawą dośrodkowania z lewej strony oraz precyzyjnego uderzenia Grzegorza Kłuska zza pola karnego. Kilka minut później dobre rozegranie rzutu rożnego kończy się drugą bramka, która zdobywa Konrad Łękawa. Do przerwy mogliśmy jeszcze spokojnie podwyższyć rezultat meczu, ale zdecydowanie brakowało nam skuteczności i podejmowaliśmy złe decyzje w polu karnym rywali.W drugiej połowie mieliśmy jeszcze więcej miejsca w środku pola co przekładało się na mnóstwo prostopadłych piłek posyłanych w kierunku naszych ofensywnych akcji, ale zazwyczaj kończyło się to stratą przez niedokładne podania. Brakowało nam w tej odsłonie nieco więcej spokoju, aby przypieczętować zwycięstwo i do końca kontrolować mecz. W końcówce grający w 10 Borek mógł doprowadzić jeszcze do wyrównania, ale udało nam się dowieźć korzystny wynik i cieszymy się z pierwszego zwycięstwa w nowym sezonie.
Zmiany
Zbigniew Górka - - - > Daniel Pytel 10 minuta
Kamil Górka - - - > Damian Pławecki 70 minuta
Dawid Dziedzic - - - > Janusz Czoch 80 minuta
*****************************************************************************************
Data | Gospodarze | Wynik | Goście | |||
---|---|---|---|---|---|---|
Borkowianka Borek
|
1:2 |
Beskid Żegocina
|
||||
Raba Niedary
|
0: 4 |
Błękitni Krzeczów
|
||||
LKS Trzciana 2000
|
0 : 2 |
Victoria Słomka
|
||||
GKS Drwinia
|
2 : 2 |
Żubr Gawłówek
|
||||
Górnik Siedlec
|
- : - |
Błyskawica Proszówki
|
||||
WKS Szerniawa Nowa Wiśnicz
|
- : - |
Ceramika Muchówka
|
||||
Nieszkowianka Nieszkowice Małe
|
- : - |
Orzeł Cikowice
|
Komentarze